Szukaliśmy odpowiednich miejsc na plan zdjęciowy do pierwszej sceny naszego filmu. Miejsce miało wyglądać na dziką leśną ścieżkę, gdzie od czasu do czasu można spotkać kogoś uprawiającego sport, np bieganie. Drugim miejscem miał być plener w którym bohaterowie znajdą coś ukrytego.
Nie możemy niestety zdradzać szczegółów scenariusza. Jedyne co jest dozwolone to możliwość podzielenia się kilkoma zdjęciami z miejsc, które być może trafią do naszego filmu. Miejsca te jest dosyć ciężko zidentyfikować komuś kto nigdy tam nie był, ale o to też nam chodziło.
Pod spodem kilka zdjęć z dokumentacji fotograficznej wykonanej przez Weronikę Bartkowiak z grupy fotograficznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz