Wykonaliśmy drugą próbę lania wody z efektem slow-motion. Do zajęć włączyliśmy trochę najnowszej techniki - użyliśmy urządzenia, które pozwoliło nam na zarejestrowanie materiału w rozdzielczości hd z 60 klatkami na sekundę.
Pod spodem efekt naszego kolejnego ćwiczenia slow-motion. Porównajcie je z materiałem z wcześniejszej próby i sami oceńcie, który z nich jest lepszy.
Jak widać rozdzielczość nie ma żadnego znaczenia a ilość klatek rejestrowanych na sekundę, które przyczyniają się do płynności wyświetlanego obrazu.
Pozdrawiamy tych, którzy nas oglądają i zapraszamy do czytania kolejnych naszych postów a nawet aktywnego uczestnictwa w naszej sekcji do której cały czas można się zapisywać.
wtorek, 22 listopada 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz